Kilka tygodni temu miałem okazje po raz kolejny wybrać się w okolice Beskidu Małego - tym razem na ślub Magdy i Piotra. To już moja trzecia wizyta w tym rejonie związana z fotografią ślubną i muszę przyznać, że za każdym razem było wyjątkowo dobrze. Piękne miejsca, mili ludzie, malownicze plenery - obiecałem sobie, że wrócę tam wkrótce w nieco bardziej prywatnym wymiarze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz